Kiedy minęły bóle nóg po biegu, udałem się na basen.
Niestety, stan umysłu ma ogromny wpływ na uprawianie sportu. W szczególności - na koncentrację. Sprawy zawodowe wytrąciły mnie z równowagi, a to z kolei nie pozwalało utrzymać równowagi w wodzie. Trochę popływałem, ale chaotycznie.
czwartek, 1 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz