Muszę katować pływanie, inaczej nici z tegorocznych planów.
We wrześniu ma być rozegrany start jak w tytule. Trzeba poprawić różne elementy. Ale pływać kraulem to ja nie umiem. Więc znów basen, basen, basen...
piątek, 19 lutego 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz