Pętla w Lesie Kabackim z kumplem z samego rana. Nieco ponad 10 km. Czas: 56'47''.
Bieg z samego rana, więc ważenie po. Wskazało: 99,5. Ależ wahania. Połowa miesiąca, a ja w statystyce wagowej jestem w lesie.
wtorek, 15 września 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz