Waga: 99,1 (ależ się uparła)
Dziś bieg: 31'11''.
Niesamowite, jak lekko się biegło. Sądziłem, że po wczorajszych podbiegach będzie opór, a tu nie. Głowa sobie krążyła wokół różnych myśli, a reszta robiła swoje - noga za nogą.
niedziela, 13 września 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz