wtorek, 5 stycznia 2010

Biegowo

Pierwszy bieg w nowym roku. Znów tradycyjna pętelka, znów "majnus najn", znów z panią J.M. Tym razem biegło się przyjemnie, mróz smarków nie ścinał w nosie. chyba większa wilgoć niż wtedy przed świętami. Wyszło jakieś 37'.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz