Dziś waga: 97,7
Wczoraj z panią JM wykonaliśmy fartlek biegowy.
Łącznie wyszło: 44'31''. W tym pięć spontanicznych przyspieszeń (kolejno: 36'', 1'11'', 45'', 40'', 32''). Przedostatnie, czwarte przyspieszenie w drugiej połowie pobiegłem sprintem na maksa. Po biegu do prawdy byłem zmęczony.
środa, 14 października 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz