Podobno mam w piersi. Tak przynajmniej twierdzi profesor M., kardiolog z Centralnego Ośrodka Medycyny Sportowej. Przebadałem się na stres-teście. 15 minut narastającego wysiłku na bieżni. Wszystko działa. Serce reaguje prawidłowo.
Tak podbudowany udałem się na basen, potrenować technikę.
czwartek, 3 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz