piątek, 21 sierpnia 2009

Luzu i wspominków ciąg dalszy

Waga: 100,2 kg.

W kolejnych sezonach - 2003, 2004 startowałem często w maratonach na góralu.
W 2003 r. miałem również sezon wspinaczkowy.
Już wtedy dzięki cudownej diecie - o której przy okazji - zszedłem z wagą do 89 kg.
Wiosną 2003 r. byłem w stanie pociągnąć w skałach VI.1+ - choć na wędkę, osiągnąłem szczyt swoich wspinaczkowych możliwości od momentu, gdy zacząłem parać się tym zajęciem. O początkach wspinaczkowej karierki może innym razem.

W latach 2004-05 moja waga wzrastała powoli z 93 do 97. Potem nastąpił mały życiowy krach i tak oto cyferki znów są trzy.

Dodać należy, że wzrost 174 cm powoduje, że BMI wynosi 33,7, co świadczy nie tyle o nadwadze, co o otyłości.
Ważyć powinienem maksymalnie kilogramów 75.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz